2.Poświęcam im bardzo dużo czasu, dużo ich obserwuje i nie wtrącam się jak mają jakieś chwilowe zatargi między sobą i się przeganiają itp. Ale oboje z mężem nie pozwalamy aby jeden drugiego gnębił czy systematycznie podgryzał po dupie. Wtedy również stosujemy "nie wolno". 3.kiedy wychodzą z pokoju i uciekają pod akwarium.
Króliki zazwyczaj na swoja toaletę wybierają sobie jedno miejsce w klatce, bądź w innym miejscu. Naszym zamiarem jest zachęcenie uszatka aby kuwetę zaakceptował jako swoja toaletę. Na rynku dostępne są rożne kuwety począwszy od wielkości, kształtów po kolory. Osobiście uważam ,że im większa tym lepiej. Popularne trójkątne(narożne), często się nie sprawdzają, gdyż nie są wygodne. Są małe dorastający uchol korzystając z niej może mieć problemy z usadowieniem. Są również kuwety z sepatorem moczu. Królik załatwia się na plastikowej kratce po czym mocz przelatuje przez nią i zostaje wchłonięty przez żwirek, a bobki zostają na kratce przy czym bardzo łatwo można je na bieżąco usunąć przy użyciu łopatki. Kuwetę najlepiej wyłożyć żwirkiem nie zbrylającym się, jest on bezpieczny dla uszatkow. Po nasiąknięciu moczem nie zbryla się , wręcz przeciwnie rozpada się na drobne kawałki, pochłaniając zapach moczu. Można również wyłożyć ją ręcznikami papierowymi, przy czym oczywiście należy na bieżąco usuwać namoknięty papier. Zdecydowanie odradzamy: trociny( nie estetyczne, unoszący się z nich pyłek jest zagrożeniem dla zdrowia) żwirek zbrylający( po dostaniu się do organizmu pod wpływem wilgoci pęcznieje przy czym wyrządza nie Male szkody) ściółki z kamyków( są bardzo nie wygodne, co odstrasza uszatki, a zarazem może Kaleczyc łapki,) ściółki z siana ( choć wydaje się atrakcyjna bo Kicek może sobie podjeść podczas siusiania, to stanowi poważne zagrożenie zdrowotne. W namokniętym sianie rozwijają się bakterie oraz larwy much). Żwirki, ściółki i podkłady dla naszych króliczków. (aktualizacja Mamy ogromny wybór w sklepach zoologicznych i internetowych. Jaki żwirek kupić, który dobrze chłonie, bardziej się opłaca, jaki podpasuje mojemu królikowi ? Zrobiłam podstawowy zestaw, każdy na pewno znajdzie cos dla "siebie". Kupując zwróćcie uwagę na zapach ściółki. Nie Wam ma się podobać, musi on być przyjemny dla królika, który w niej przebywa. Uszaki czują 5 razy lepiej niż człowiek, a wiec to co dla nas jest mile dla królika może być zbyt agresywne. Wszelkim aromatyzowanym cudakom mówimy NIE. Żwirek drewniany typu Pinio , Drewus, Pigwa, Hilton itp. Pojemność 5-10 l. Jest wytwarzany z trocin, ścinków i wiórków drewnianych. Jeden z najczęściej używanych żwirków wśród zakroliczonych, ładnie pachnie drzewem, mało pylący, nie brudzi futerka ani otoczenia, pochlania dużo wilgoci i starcza na długo. Nadaje się jako podłoże do kuwety, na cała klatkę jest zbyt twardy. Jeśli chcemy go użyć do klatki na balkonie bądź w ogrodzie na całej wannie, należy na wierzch położyć warstwę słomy lub ściółki uzupełniającej. Żwirek drewniany. Źródło zdjęcia: Pellet do kominków. Surowcem do ich produkcji są trociny, ścinki i wióry powstałe przy obróbce drewna. Niczym się nie rożni od żwirków drewnianych, a jest sporo tańszy. Nie powinien zawierać żadnych chemicznych dodatków , jest prasowany ta sama metoda co żwirki dla zwierząt. Tak samo wchłania wilgoć, jest wydajny, nie pyli, nie brudzi. Stosujemy go tak samo jak Pinio itp. Żwirek kominkowy. Źródło zdjęcia: Ściółka bawełniana. Nie nadaje się na cala klatkę ponieważ miesza się z sianem i zielenina i powstaje jeden wielki śmietnik. Poza tym ściółka jest dosyć droga. Nie pyli, ani nie wypada z kuwety, mięciutka dla łapek, niestety słabo wchłania mocz i czuć to gdy przechodzi się koło klatki. Alternatywą byłoby najpierw wsypać żwirek drewniany do kuwety, a na to położyć ściółkę bawełnianą. Nadaje się dla króliczych alergików i uszaków z katarkiem. Na kilku forach czytałam ostrzeżenie, ze zjedzona przez królika ściółka doprowadziła do poważnych komplikacji zdrowotnych. Granulat z kolb kukurydzy Chipsi mais , Zolux i inne. Robiony jest z kaczanów kukurydzy. Jego plusem jest , ze jest lekki. Świetnie nadaje się do kuwety, nie pachnie, nie pyli, nie przyczepia się do futerka, dobrze wchłania płyn . Starcza na długo jeśli jest używany tylko do kuwety, na całą klatkę nie za bardzo się opłaca, ale oczywiście można nim ja wysypać i codziennie czyścić kącik toaletowy. Żwirek jest bardzo drobny, dlatego królik podczas wyskakiwania rozsypuje go trochę. Jeszcze jedno, im drobniejszy żwirek tym bardziej królik ma ochotę w nim kopać. Dużym minusem jest dodany w żwirkach Zolux aromat, zachęca on króliki do jedzenia ściółki. Ja miałam bezzapachowy, a mimo wszystko króliki go jadły, pies też :/ Granulat z kolby kukurydzy. Źródło zdjęcia: Prywatne archiwum Nuny Trociny. Robione są przeważnie z drzew iglastych, ale można też dostać trociny z drzew liściastych. Dosyć mocno pachną, są miękkie i przyjazne dla łapek. Średnio chłoną mocz, szybko przemakają i zaczyna brzydko pachnieć w okolicy klatki. Nie polecamy dla królików i świnek ponieważ oprócz tego , że wiórki bardzo się roznoszą wokół to jeszcze drobinki trocin drążnia oczy i nos królika, wrażliwe króliki reagują kichaniem i katarkiem, niektóre dostają zapalenia spojówek. Trociny. Źródło zdjęcia: Słoma. To łodygi i liście zboża, nie przetworzone, bez ziaren. Powinna być w ładnym złotym kolorze. Nie nadaje się jako samodzielna ściółka ponieważ nie wchłania wilgoci i szybko zaczyna gnić i brzydko pachnieć. Położona na żwirku drewnianym chroni łapki przed otarciami oraz sprawia, ze nieczystości spadają niżej na podściółkę, a słoma pozostaje sucha i czysta. Jest niezastąpiona w domkach stojących cały rok na dworze, szczególnie zimą. Trochę się roznosi, króliki lubią ją "układać" po swojemu i podgryzać. Moje uszaki po nałożeniu świeżej warstwy dostają głupawki :) Słoma. Źródło zdjęcia: Granulat ze słomy. To sprasowana słoma, kształtem przypomina granulat drewniany, jest może trochę grubszy. Stosuje się go w kuwecie. Malo pylący, dobrze chłonie wilgoć, jest wydajny. Niestety króliki lubią go podjadać, a to jest bardzo niebezpieczne ze względu na pęcznienie pod wpływem wilgoci, czytałam na króliczych forach o wypadkach śmiertelnych spowodowanych zjedzeniem granulatu. Granulat z ze słomy. Źródło zdjęcia: Prywatne archiwum Nuny Granulat papierowy np. Hugro. Jest robiony z papieru z odzysku czyli nie bardzo wiadomo jakiego, pachnie trochę sztucznie i pewnie to sprawiło, ze cześć bobków na początku lądowała obok kuwety. Dużą zaletą jest jego waga. Bez problemu przyniosłam do domu worek 30 litrowy. Kolor ciemno szary, mało atrakcyjny na cala klatkę, do kuwety może być. Dobrze wchłania, jest wydajny, nie rozpada się , nie pyli, minimalnie pęcznieje, nie jest zjadany, pozostaje w kuwecie, no może kilka granulek wypadnie. Godny polecenia. Granulat papierowy. Źródło zdjęcia: Prywatne archiwum Nuny Ściółka z konopi np. Vitakraft, Hugro. Robiona z wnętrza łodyg konopi, wygląda jak małe patyczki/ drzazgi. Można kupić duże opakowanie bo jest lekki. Nie plącze się w futerko i nie jest roznoszony po pokoju. Nadaje się na całą klatkę i oczywiście do samej kuwety też. Nie jest twarda, raczej przyjemna dla króliczych łapek. Zapach neutralny, nie pyli, nie wchłania za dobrze i nie absorbuje zapachu dlatego trzeba ją często wymieniać. Dobra dla króliczków z katarkiem, ponieważ nie podrażnia ukł. oddechowego. Muchy omijają tę ściółkę z daleka. Nie należy do tanich, mimo wszystko to jedna z moich ulubionych ściółek. Świetnie sprawdza się w domku na balkonie. Ściółka z konopi. Źródło zdjęcia: Prywatne archiwum Nuny Żwirek silikonowy np. Trixie. Nadaje się tylko do kuwety. Świetnie pochlania zapachy i wilgoć, nie pyli, jest antybakteryjny i bezzapachowy. Trochę grzechocze przy używaniu. Zesiusiana część zabarwia się na żółto i wtedy należy go wymienić. Myślę, ze jest to dobra alternatywa dla króliczych alergików lub królików po operacji, jeśli zostanie zaakceptowana. Żwirek silikonowy. Źródło zdjęcia: Ściółka uzupełniająca , leśna ściółka , z Holsztynu, z ziołami ,Vitakraft, JR Farm wyściółka wiejska. Składa się z grubszych wiórków, kory, ziół i listków, JR Farm ma dodatek płatków kwiatów, szyszek i kłosów zbóż w zależności od rodzaju ściółki. Ładnie pachnie i wygląda. Króliki bardzo lubią podgryzać duże kawałki kory, listki i zioła też są chętnie zjadane. Myślę, że przebieranie, kopanie i szukanie w niej to świetne zajęcie dla królika. Ściółka może zastąpić piasek w piaskownicy do kopania bądź służyć jako wierzchnia warstwa dla zwykłych trocin czy granulatu drzewnego. W samej kuwecie raczej się nie sprawdzi, z reszta nie taka jej rola. Ściółka uzupełniająca. Źródło zdjęcia: Mata dla gryzoni Hansepet, MultiFit, Hugro. Fajny pomysł , ale niestety mało praktyczny, to mata lniana lub konopiana do klatki. Jest miękka i ociepla dno klatki. Można ja przyciąć tak żeby pasowała do miejsca gdzie chcemy ja położyć. Rozmiary mat to Hansepet 25x40 Hugro i MultiFit 25x40 ,40x100 ,50x120 Na amazon można dostać taniej i różnych firm. Mata jest prosta w użytku i łatwa do usunięcia. Można ją wyrzucić na kompost. Niestety regularne stosowanie jest dosyć drogie i nie sprawdza się u królików , które nie korzystają z kuwety, szybko przemaka. Dywanik jest w dodatku chętnie zjadany , a że składa się z długich włókien połkniecie może skończyć się tragicznie. Usunęłam mocno poobgryzana mate, bałam się, ze uszaki dostana zatoru. Mata lniana. Źródło zdjęcia: Dry bed. To mata ze specjalnego materiału , który przepuszcza płyny pozostawiając suchy wierzch. Do kupienia w różnych rozmiarach i w dwóch Typach: grubszy A i cieńszy B. Wyłożyć można nim cała klatkę, transporter, półkę, kącik królika. Dobrze sprawdza się u królików , które z jakiś powodów nie mogą korzystać z kuwety (np. inkontynencja). W takim przypadku na spod klatki należy nasypać podłoże z granulatu, a na nie położyć mate. Mocz będzie wsiąkać w granulat, dry bed pozostanie suchy, wystarczy tylko sprzątnąć bobki i resztki jedzenia. Zabrudzona mate można prac w pralce na 40°, trzeba ja tylko dobrze wytrzepać lub odkurzyć. Mata dry bed. Źródło zdjęcia: Piasek. Nie nadaje się ani do kuwety ani na cała klatkę. Prawie nie absorbuje moczu ani zapachu, szybko robi się mało apetyczne błoto. Kto chce swoim uszakom sprawić duża radość może nasypać piasku do "piaskownicy" gdzie królik będzie mógł się wylegiwać, tarzać i kopać. Piasek trzeba często wymieniać bo króliki lubią się w nim załatwiać. Trzeba się też liczyć z częstym zamiataniem. Piasek kupujemy ten przeznaczony dla dzieci. Ptasi czy dla szynszyli nie nadaje się , jest z dodatkami i zbyt drobny, może trafić do układu oddechowego. Bentonit, koci żwirek zbrylający lub nie. Nie nadaje się dla uszaków, raz że drobny pyłek będzie wdychany , a dwa zjedzenie granulatu wiąże się z niebezpieczeństwem zatrucia, zatoru czy ostrego rozszerzenie żołądka. Żwirek bentonitowy. Źródło zdjęcia: ! Uwaga ! Wszystkie sprasowane granulaty pęcznieją pod wpływem wilgoci, jedzenie przez królika ściółki może doprowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych np. zatkania przewodu pokarmowego.
Czy można nauczyć królika korzystania z kuwety jak ma rok. Mam królika który ma rok ale dostałam go dopiero wczoraj o ten królik miał inną właścicielkę przede mną nie umie korzystać z kuwety i nie wiem czy go mogę nadal nauczyć. 0 ocen | na tak 0%. 0. 0. Jak nauczyć królika korzystać z kuwety? Kuwetkowanie to umiejętność, którą powinien nabyć każdy królik. Ułatwia nam ona zachować czystość w klatce. Jeśli czytaliście poprzedni post na pewno wiecie, że trociny i pellet w całej klatce szkodzą. I tu pojawia się pytanie właściciela, którego królik nie nabył umiejętności kuwetkowania. "Gdzie on będzie się załatwiał?" Bez obaw, króliki to mądre stworzenia i bardzo szybko uczą się nowych umiejętności :) Wyróżniamy 3 rodzaje kuwet. Narożną, zwykłą i przesiewową. Zwykła polecana jest dla królików rasy baranek, ponieważ w pozostałych dwóch miałby problem ze zmieszczeniem się. Jeżeli nasz królik wysypuje pellet z kuwety, możemy zakupić kuwetę przesiewową, która rozwiąże ten problem. Kuwetę narożną ustawiamy w rogu klatki. Pamiętajmy, aby nad kuwetą zawiesić paśnik. Króliki lubią "bobczyć" i jeść jednocześnie! W kuwecie zawsze musi znajdować się świeży pellet, nigdy trociny. Nie oczekujmy, że nasz uszak od razu nauczy się kuwetkowania. Toby załapał o co w tym chodzi dopiero po paru miesiącach. Trzeba cierpliwości i wytrwałości :D Wszystkie bobki zrobione w klatce i poza nią zbieramy i wrzucamy do kuwety. Podobnie z siuśkami. Wycieramy je papierem, a papier wrzucamy do kuwety. Dzięki temu królik poczuje zapach i będzie wiedział, gdzie ma robić. Jeżeli załatwi się gdzieś na panelach, dywanie, szybko musimy to zdezynfekować i skutecznie zabić zapach. Pamiętajmy też o otwieraniu klatki i dostępie do kuwety, gdy nasz maluch biega poza klatką. Jeżeli jednak nasz królik wykazuje ogromne opory w nauce kuwetkowania, może pomóc kastracja. Taki zabieg zazwyczaj pomaga uszakom w zachowaniu czystości. źródło zdjęć: google grafika :) MIŁEJ NAUKI!! ;)))
Zbyt mało spacerów. Wychodzenie z psem co 2-3 godziny jest uciążliwe, ale naprawdę nie ma innego sposobu, by nauczyć zwierzaka zachowywania czystości w domu. Maty higieniczne są pomocne i na pewno przydadzą się w nocy albo, gdy wyjdziesz do pracy. Żadna mata nie zastąpi jednak spaceru.

Choć króliki są czyściochami, to nauka czystości może wymagać od nas cierpliwości i treningu. Dużo łatwiej zasad korzystania z kuwety nauczyć jest starszego uszatka niż maluszka. Ale tak czy inaczej trzeba uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać się. Kuwetę stawiamy w miejscu gdzie nasz pupil najczęściej się załatwia. Wszystkie bobki pozostawione w innych miejscach należy pozbierać i wrzucić do kuwety. Podobnie robimy z moczem. Jeśli nasz maluch zrobił siusiu po za kuweta to ścieramy siuśki ręcznikiem papierowym i umieszczamy go w kuwecie. Te zabiegi spowodują, iż maluch zacznie wyczuwać swój zapach w kuwecie. Podejmując się nauki czystości musimy podejść do sprawy bardzo odpowiedzialnie, ponieważ potrzebna tu jest systematyczność. Należy bardzo pilnować, aby wszystkie bobki i siuśki z poza kuwety niezwłocznie trafiały tam gdzie ich miejsce czyli -do kuwety. Trening jest bardzo pracochłonny, ale za to efekty niebywałe. Obserwując malca możemy wyczuć moment , kiedy powinien zostać zwabiony smakołykiem do kuwety. Najczęściej szykując się do siusiania Kicek podnosi ogonek do góry, powstrzymać możemy go używając stanowczej komendy typu NIE lub NIE WOLNO Warto pamiętać, iż dojrzewające króliki oraz samiczki w rui mogą zapominać do czego "służy" kuweta.

Jak można kota nauczyć korzystania z kuwety? 2009-08-17 14:40:49; Jak nauczyć dorosłego yorka korzystania z kuwety? 2009-12-30 16:25:06; Czy psa można nauczyć korzystania z kuwety 2019-08-07 14:37:51; Jak nauczyć królika korzystania z kuwety? 2011-03-23 18:28:27; Jak nauczyć szynszyle korzystania z narożnej kuwety? 2010-12-31 23:44:12

Króliki nieustannie coś zjadają i przez to zostawiają w ciągu dnia bardzo dużo bobków. Wiele osób z tego powodu miewa wątpliwości czy królik będzie dla nich odpowiednim zwierzątkiem. Myślę, że nikt nie miałby ochoty cały dzień chodzić za królikiem i sprzątać jego bobki, ale na szczęście są na to sprawdzone sposoby. Większość królików instynktownie wybiera sobie jedno miejsce, w którym robi siku i bobki, dbając by ich legowisko było czyste. By nauczyć królika robić do kuwety trzeba zacząć na bardzo małej przestrzeni. Stawiając kuwetę w jednym rogu kojca, królik zacznie szybciej kojarzyć ten obszar z wychodkiem. Odchody zostawione w innym miejscu, trzeba wrzucić do kuwety by królik czuł swój zapach. A zabrudzone miejsce porządnie umyć. Przeczytaj także mój artykuł o 15 sprawdzonych sposobach na zaprzyjaźnienie się z królikiem. Znacznie łatwiej jest nauczyć królika kuwetowania gdy jest oswojony i czuje się swobodnie w waszym domu. Dla niektórych osób to może brzmieć jak marzenie, ale na szczęście jest ono wykonalne. Nieustanne siusianie i rozrzucanie bobków na środku pokoju, lub nie daj Boże po całym domu, może doprowadzać do szału. Wystarczy odrobina cierpliwości i trochę włożonej pracy w tresurę i Twój królik nauczy się pięknie załatwiać w jednym miejscu. Zalety kuwetowania królika Nauczenie królika korzystania z kuwety, poza spokojem ducha, niesie ze sobą wiele korzyści. Jeżeli nie możesz się zdecydować, czy podołasz, myśląc, że taka tresura sprawi więcej kłopotów niż pożytku, weź pod uwagę tych kilka zalet. Będziesz mógł spuścić królika z oczu i nie będziesz musiał ciągle patrzeć pod nogi Jeśli Twój królik jeszcze nie nauczył się kuwetowania, nieustannie będziesz musiał ciągle mieć go na oku. Królicze bobki są łatwe w sprzątaniu, ale za to jego mocz już może być bardzo kłopotliwy. Mocz królika zawiera wysokie stężenie amoniaku. Jeśli nie pościerasz zaraz po tym jak królik się wysika, taka kałuża mogłaby doprowadzić do sporych szkód. Mocz królika po pewnym czasie mógłby nawet zniszczyć lakier na drewnianej podłodze lub zrobić plamy na ścianach czy dywanach. Jak już królik nauczy się robić do kuwety, nie będziesz musiał się martwić o ewentualny bałagan i zniszczenia. Nie będziesz musiał mieć na głowie ciągłego sprzątania i zajmiesz się bardziej pożytecznymi dla Ciebie rzeczami. Łatwiej jest monitorować stan zdrowia królika Sposób w jaki zachowują się króliki w swojej kuwecie może nam dużo podpowiedzieć. Gdy królik załatwia się w jednym miejscu, łatwo jest oszacować jak dużo bobków jest w stanie wydalić. Ich ilość, wielkość oraz kształt są w stanie nam wiele powiedzieć o stanie zdrowia królika. Króliki mają bardzo wrażliwy układ trawienny. Monitorowanie ilości odchodów jest konieczne, aby śledzić ich stan zdrowotny. Gdy mamy wszystkie kupki w jednym miejscu, o wiele łatwiej jest coś wywnioskować. Umożliwi nam to wyłapanie wczesnych objawów potencjalnych chorób. Zmiany w moczu także mogą być oznaką chorób. Jeżeli królik, który zawsze załatwia się do kuwety nagle przestaje tam siusiać, może cierpieć na infekcję układu moczowego. Jest to bardzo ważny objaw, który można zaobserwować tylko gdy królik załatwia się do jednego miejsca – kuwety. Sprzątanie ich klatki lub zagrody jest staje się o wiele prostsze Klatkę królika, która jest już dłuższy czas zabrudzona, ciężko jest porządnie domyć. Nawet jeśli zdecydowałbyś się dzień w dzień sprzątać klatkę czy zagrodę, po której królik sika i zostawia bobki, zajmowałoby to sporo czasu. A jeśli nie będzie się sprzątać na bieżąco, królik będzie przebywał w brudzie. Może to doprowadzić do poparzenia łapek czy dolnej części ciała od kałuż zrobionych z moczu. Nauczenie królika robić do kuwety znacznie ułatwia utrzymywanie czystości zarówno w klatce królika jak i w całym domu. Na dodatek, nie trzeba będzie dzień w dzień wszystkiego myć i sprzątać. Wystarczy tylko codziennie ogarnąć samą kuwetę. To bardziej wymagające sprzątanie będzie przypadać tylko raz czy dwa w tygodniu. Przez większość czasu wystarczy zwykłe zamiatanie lub odkurzanie siana i sierści porozrzucanej w zagrodzie dla królika. Czy Mocz Królika Śmierdzi? Przez to, że w moczu królika znajduje się amoniak, ma on dosyć wyraźny zapach. Jeżeli królik zdąży nasikać w paru miejscach naszego domu, a nie zdążymy tego szybko wysprzątać, niestety będzie śmierdziało króliczym moczem. Jeżeli królik wypróżnia się tylko w kuwecie, zdecydowanie łatwiej zachować czystość w domu. Odchody nie będą się nawarstwiać i wszyscy będą zadowoleni. Czego potrzeba do nauki kuwetowania? Zanim przystąpimy do nauki kuwetowania, trzeba będzie zaopatrzyć się w parę niezbędnych rzeczy. Jeśli nie chcesz kupować dodatkowych rzeczy, być może będziesz w stanie znaleźć w domu „zamienniki”. Przykładowo, zamiast specjalnej szufelki do sprzątania odchodów, możesz użyć najzwyklejszej innej lub zamiast kupować kuwety, możesz użyć starych plastikowych pudełek. Jeśli chodzi o papierowy żwirek to ciężko o jakikolwiek zamiennik, który będzie tak samo dobrze chłonął mocz i nieprzyjemne zapachy. Co będzie potrzebne: 3 – 5 pudeł lub kuwet. Większość kuwet dla królików jest zbyt mała. Wybierz taki rozmiar by Twój królik mógł się zmieścić i miał jeszcze trochę wolnej przestrzeni. Zazwyczaj kuwety robione dla kotów mają odpowiedni rozmiar dla królika. Jeżeli masz dom piętrowy i chcesz, aby królik przebywał w różnych miejscach, jedna kuweta nie starczy. Łopatka do zbierania kup. Papierowy żwirek. Wybierz żwirek zrobiony z papieru recyklingowego. Gliniany może być niebezpieczny dla królików. Mógłby zostać zjedzony i zalepić jego przewód pokarmowy. Stara gazeta. Zawsze się przyda stara gazeta, magazyny czy gazetki ze sklepów. Bardzo się przydają jak podkład pod żwirek na dno czyszczący bezpieczny dla zwierząt. Używaj tylko tych marek, które są bezpieczne dla naszych pupilów. Nie chcemy, aby królik zlizywał szkodliwe chemikalia, które są w większości środkach chemicznych. Możesz samemu zrobić taki spray mieszając taką samą ilość wody z kosz na śmieci z klapą. Nie jest to konieczne, ale warto wziąć pod uwagę, że mocz królika z czasem zaczyna śmierdzieć. Kosz z klapą tutaj ułatwi sprawę, ponieważ nie będziesz musiał codziennie wyrzucać worka ze śmieciami po sprzątaniu kuwety. Przygotowanie Skoro już mamy nasze niezbędne rzeczy, pora wszystko poustawiać. Idealnie byłoby gdybyś miał już wszystko przygotowane przed przyniesieniem królika do domu. Jeżeli jest już na to za późno, nic nie szkodzi. Upewnij się, że klatka lub kojec jest czysty. O wiele łatwiej jest monitorować nawyki toaletowe Twojego królika, gdy jest dookoła czyściutko. Króliki preferują czystość i będzie im łatwiej zachować porządek, jeśli go jedną kuwetę na rogu klatki/kojca. Wsyp do niego papierowy żwirek. Cienka warstwa będzie wystarczająca. Jeśli Twój królik zdążył już gdzieś narobić bobki to zbierz je i wsyp do nowej kuwety. Jeżeli zauważyłeś wcześniej, że królik wybrał sobie jakieś specyficzne miejsce na załatwianie się to możesz tam postawić kuwetę. Wyłóż gazety na podłodze w pozostałej części klatki. Jeśli królik nasika w innym miejscu niż kuweta, przenieś osikany kawałek gazety na spód kuwety. W ten sposób pomożesz królikowi skojarzyć zapach moczu z kuwetą. Wskazówka: Sprzątanie po króliku w innych miejscach Ilekroć Twój królik załatwi się poza kuwetą, powinieneś porządnie to posprzątać. Zbierz kupki, przetrzyj mokrym mopem tam, gdzie było nasikane, i zdezynfekuj to miejsce bezpiecznym środkiem. To sprawi, że królik będzie czuł swoje zapachy tylko w kuwecie. Dzięki temu szybciej zacznie kojarzyć kuwetę jako króliczy wychodek i szybciej się nauczy kuwetowania. Dobre jest też zbieranie kupek na bieżąco i dokładanie ich do kuwety. Jeżeli nie załapie o co chodzi to wykaż się cierpliwością. Zazwyczaj królikom nie schodzi długo by kojarzyć kuwetę ze swoją ubikacją. Zastosuj moje rady a zobaczysz, że nawyki królika ulegną znacznej poprawie. jak nauczyć królika załatwiania się do kuwety? Teraz gdy już się zaopatrzyłeś w niezbędne rzeczy, możesz oficjalnie rozpocząć tresowanie swojego królika. Wszystko nie powinno zająć dłużej jak kilka tygodni. Oczywiście zdarzają się wyjątki w postaci bardzo upartych królików. W tedy będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość, dopóki królik w pełni nie załapie jak poprawnie korzystać ze swojej kuwety. Krok 1. Zacznij od małych kroków Musisz zacząć od małych kroczków. Przez pierwszy dzień lub dwa, trzymaj królika w jego klatce. Jeśli zamierzasz trzymać królika w całym domu bez żadnego kojca lub nie masz jeszcze klatki/kojca, możesz trzymać go w jakimś małym pomieszczeniu, np. w łazience. Trzymając go na małej przestrzeni znacznie ułatwisz mu znalezienie kuwety ze żwirkiem. Jak już wspomniałem, króliki zawsze będą preferowały przestrzeń, która jest czysta. Mała przestrzeń lub pomieszczenie tylko go do tego zachęci. A zabrudzenie odchodami większej przestrzeni oznacza mniej czystych miejsc do wylegiwania się. Postaw kuwetę do kąta, z którego królik najbardziej korzysta. Pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić to obserwacja. Króliki to czyste zwierzęta więc zazwyczaj wybierają jeden kąt swojego kojca i tam się załatwiają. Jak już sobie wybierze miejsce na wychodek, postaw tam kuwetę. Pozbieraj także wszystkie odchody, które udało mu się do tej pory zrobić i wsyp do kuwety. Przenieś osikane gazety do kuwety. Pamiętasz krok wyżej z wyłożeniem wszędzie gazet? Jeśli królik wysika się poza kuwetą, możesz z łatwością je przenieść z powrotem do jego nowego wychodka. Czując zapach swojego moczu wychodzący tylko z kuwety, zacznie coraz szybciej kojarzyć je z miejscem do załatwiania się. A w miejsca z których pozbierałeś brudną gazetę, rozłóż nowe. Rób tak dopóki królik w 100% nie przestawi się na trzymaj troszkę bobków i moczu w kuwecie. Podczas tresury kuwetowania, nie chcemy od razu wszystkiego sprzątać. Niech królik cały czas czuje zapach swoich odchodów z kuwety. To bardzo ułatwia cały proces i przyśpiesza klatkę lub kojec bardzo często. Utrzymując jego wybieg w czystości, wspierasz królika w nabywaniu dobrych nawyków. Zazwyczaj królik powinien załapać jak korzystać z kuwety po kilku dniach. To nic złego jak zajmie mu to więcej czasu. Każdy królik jest inny i będzie miał swoje tempo uczenia się. Bardzo młodym królikom zazwyczaj schodzi dłużej. Z kolei starsze króliki o wiele trudniej jest nauczyć nowych zwyczajów i trzeba będzie sumiennie podejść do sprzątania kojca. Krok 2. Daj swojemu królikowi więcej przestrzeni Jak już minie parę dni, możesz pozwolić królikowi na nieco eksploracji. Do tego czasu powinien już się czegoś nauczyć. Nie będzie robił tego idealnie więc trzeba będzie dać mu więcej czasu na więcej kuwet. Zanim wypuścisz królika, ustaw więcej kuwet w niektórych rogach pokoju. Jeśli królik wybierze sobie inne miejsce na wypróżnianie się, przestaw tam kuwetę. Wrzuć tam kupy i osikaną gazetę by mógł czuć swoje zapachy. Powinieneś używać tego samego żwirku we wszystkich od mniejszych przestrzeni. Gdy zdecydujesz się wypuścić królika, nie udostępniaj mu od razu całego domu. Ogranicz jego wędrówki do jednego pokoju. Z czasem, jak jego nawyki robienia do kuwety się polepszą, będziesz mógł mu udostępnić więcej pokoi (z rozstawioną większą ilością kuwet).Uważnie obserwuj zachowanie królika. Najlepszym sposobem na naukę kuwetowania to złapanie go na gorącym uczynku. Na chwilę przez sikaniem, królik podnosi ogon do góry. To Twoja „nie!” nim Twój królik zacznie sikać. Jak zobaczysz, że unosi ogon do góry, zwróć mu uwagę donośnym „nie!” i delikatnie zagoń go w stronę kuwety. Dobrze jest mieć przygotowany w kuwecie przysmak. W tedy królik nie pomyśli, że go za karę chcesz wrzucić do wpadki. Króliki często wracają do tych samych miejsc, żeby się wypróżnić. Dlatego chcemy dokładnie umyć i zdezynfekować miejsca, w których królik się załatwia. Powinno się od razu sprzątać. Możesz także namoczyć kawałek gazety w moczu i wrzucić go do na dno kuwety. Kupki także wrzuć do kuwety. Stopniowo zwiększaj czas, który królik dostaje na wychodzenie z klatki. Zacznij wypuszczać królika na 15-30 minut, 3-4 razy dziennie. To zapewni królikowi ruch, którego bardzo potrzebuje. Jak już coraz lepiej będzie korzystać z kuwety, możesz go wypuszczać na dłużej. Krok 3. Gdy Twój królik będzie za każdym razem korzystał z kuwety Gdy wydaje Ci się, że Twojemu królikowi przez większość czasu udaje się korzystać z kuwety, warto podnieść nieco poprzeczkę i zobaczyć, jak sobie poradzi. Głównym celem powinno być posiadanie tylko jednej kuwety, zamiast kilku porozrzucanych po całym domu. Schowaj wszystkie dodatkowe kuwety. Nie zabieraj wszystkich naraz tylko stopniowo, jedna po drugiej. Najpierw schowaj tę, która znajduje się najdalej od legowiska. Później kolejną, która jest najdalej aż zostanie tylko jedna – w kojcu czy klatce. Upewnij się, że królik korzysta z kuwety w jego legowisku. Prawdopodobnie nie będziesz musiał już bacznie obserwować swojego królika, ale postaraj się zwrócić uwagę czy co jakiś czas wraca i z niej korzysta. Jeśli tak nie jest, być może znalazł sobie inny kącik do wypróżniania się. Poszukaj ewentualnych wpadek. Sprawdź wszystkie zakamarki oraz miejsca w których stały stare kuwety. Gdy zabierasz kuwety, zwracaj uwagę czy królik się nie zapomina. Jeśli tak się stanie, postaw kuwetę z powrotem na stare miejsce na parę Twój królik potrafi załatwiać się do kuwety! Gdy z powodzeniem pozbędziesz się wszystkich kuwet, a królik wraca do tej w jego legowisku, możesz być z siebie dumny! Dodatkowe wskazówki na ewentualne problemy Niektóre króliki szybko załapują nowe rzeczy, a niektóre niestety wolniej się uczą lub są po prostu bardzo uparte. Przy tych drugich będziemy musieli włożyć nieco więcej pracy w tresurę. Czy warto wysterylizować królika? Sterylizacja ma spory wpływ na zachowanie królika. Jak każde inne zwierzę, króliki zaznaczają zapachem swoje terytorium poprzez pryskanie moczem i rozprzestrzenianie odchodów. Jest to szczególnie problematyczne u samców. Samice także pryskają moczem. Po wysterylizowaniu, królik produkuje mniej hormonów, które są odpowiedzialne za terytorialność. Będą odczuwały mniejszą potrzebę znakowania otoczenia. Gdy już Twój królik dojdzie do siebie po zabiegu, możesz zauważyć znaczną poprawę w zachowaniu. Jednak, może minąć kilka tygodni zanim poziom ich hormonów spadnie. Nawet królik, który jest już wytresowany, podczas zwiedzania nowych miejsc będzie zostawiał kupy by zaznaczyć terytorium. Zazwyczaj będą to robiły jednorazowo, tylko podczas zwiedzania nowych zakamarków domu. Mimo wszystko po wysterylizowaniu, instynkty terytorialne zostają znacznie ograniczone, aż do całkowitego zaniechania. Zacznij od jeszcze mniejszej przestrzeni niż jeden pokój Jeżeli Twój królik nie może się połapać o co chodzi z kuwetą, będziesz musiał ograniczyć ich przestrzeń do minimum. Zamiast zaczynać od małego pokoju czy łazienki, zacznij od klatki lub kojca. Nawet jak planujesz trzymać królika na wolnym wybiegu po całym domu, będziesz musiał zacząć jego tresurę od malutkiej przestrzeni. Mając dostępną tylko małą przestrzeń, na pewno nie przegapi kuwety. Sprzątaj często i stosuj wcześniej wspomniane rady. Gdy już jego toaletowe nawyki ulegną zdecydowanej poprawie, możesz dać mu więcej przestrzeni. Może to być przejście z klatki do kojca. Niekoniecznie musi to być jeden cały pokój. Dzięki takiej małej zmianie, królik wciąż będzie mógł z łatwością znaleźć swoją kuwetę. Dla Ciebie także będzie łatwiej, ponieważ nie będziesz musiał mieć na oku całego pokoju a tylko małą przestrzeń. Gdy przejdziecie z kojca na cały pokój, ustaw więcej kuwet, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Miej go na oku i sprzątaj na bieżąco, wkładając wszystkie wpadki do kuwet. Ogólnie rzecz biorąc, kojce dla królików są dość wszechstronne. Jeśli są wystarczająco duże, to można w nich trzymać królika cały czas. Mogą być także przydatne, jeśli mamy mało miejsca w domu lub nietypowe rozmieszczenie pokoi. Zawsze znajdzie się jakiś kąt lub kawałek miejsca, do którego uda nam się wcisnąć taki kojec. Włóż siano do kuwety Króliki podczas jedzenia, bardzo często robią kupy. Wkładając siano do kuwety lub zrobienie karmnika zaraz przy kuwecie (tak by królik dosięgnął siana ze środka kuwety), sprawia, że królik będzie się załatwiał do środka. Codziennie wymieniaj siano na nowe, ponieważ może zostać zabrudzone moczem lub kupkami. Codziennie czyść Klatkę i wybieg królika Dopóki Twój królik się nie nauczy w 100% korzystać z kuwety, powinieneś codziennie sprzątać jego wybieg. Odchody odkładaj do kuwety, ale wszędzie indziej powinno być czyściutko. Pokazując królikowi czystość i porządek wszędzie poza kuwetą, wysyłamy mu dosyć silny sygnał, gdzie znajduje się jego toaleta. Gdy królik obsikuje bok kuwety Czasem się zdarza, że królik potrafi korzystać z kuwety, ale nie zdaje sobie sprawy, że ich pupa wystaje poza nią. Przez to siusiają na zewnątrz. Rozwiązaniem na to może być kupno większej, nieco wyższej kuwety. Możesz także podłożyć pod kuwetę podkład do sikania dla psów. Wiek królika także ma znaczenie Młode króliki jest trudniej nauczyć kuwetowania ze względu na ich krótki zakres uwagi. Jest bardziej prawdopodobne, że po prostu zapomną o kuwecie i załatwią się w każdym innym miejscu. Dobrym sposobem na poradzenie sobie z tym jest po prostu rozstawienie kilku kuwet. Królik zawsze będzie miał blisko i ułatwi mu to naukę. Z kolei stare króliki są najtrudniejsze w tresurze. Bardzo często są to zwierzęta wzięte ze schronisk, a ich poprzedni właściciele nie zapewniali należytej opieki ani tresury. Przez to stare króliki mogły żyć w mniejszym lub większym brudzie i załatwiać się, gdzie popadnie. Biorąc w opiekę starego królika, najlepszą rzeczą jaką można dla nich zrobić to bardzo częste sprzątanie ich kojca. Nawet do kilku razy dziennie. No i oczywiście stosowanie się do wszystkich wyżej wymienionych rad. Zostawianie odchodów jedynie w kuwecie, powinno pokierować je w stronę zachowywania czystości i uświadomienia, że miejsce na takie rzeczy jest jedynie w kuwecie. Postaw kuwetę pod jakimś większym przedmiotem Czasem tak się zdarza, że króliki stresują się wypróżnianiem na otwartej przestrzeni. Takie króliki wolą mieć kuwetę pod czymś w rodzaju zadaszenia. Gdy królik załatwia się pod krzesłem, stołem lub łóżkiem, spróbuj postawić coś nad jego kuwetę. Muszą poczuć się bezpiecznie. Jest wiele kreatywnych sposobów, aby temu zapobiec. Może to być rozłożenie koca od góry lub wstawienie kuwety do wysokiego kartonowego pudła. Często zadawane pytania: Dlaczego królik przestał załatwiać się do kuwety? Gdy wytresowany królik przestaje korzystać z kuwety i znowu zaczyna się wypróżniać, gdzie popadnie, może być to jedna z trzech przyczyn: W kuwecie jest brudno lub nie było dawno sprzątane. W tedy królik będzie zmuszony znaleźć sobie inne miejsce by się królik jest już stary lub otyły, może być mu ciężko wskoczyć do może mieć infekcję układu moczowego. Jeżeli nie zacznie z powrotem korzystać z kuwety, powinno się go niezwłocznie zabrać do weterynarza. Dlaczego królik kopie w kuwecie? Króliki są zwierzętami ryjącymi a niektóre z nich będą czuły potrzebę częstego kopania i będą często wykopywały zawartość kuwety na zewnątrz. Sposobem na to może być kupno zadaszonej kuwety dla kotów. Królik może być także znudzony i włożenie paru zabawek do środka zda egzamin. Dlaczego królik sika na łóżko? To dosyć powszechne zachowanie, że królik obsikuje łóżko. Nawet te wytresowane króliki to robią. Jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że królik na pościeli czuje nasze zapachy. Gdy wskakują na łóżko, włączają się ich terytorialne instynkty. Przez to sikają na łóżko, tym samym zaznaczając teren jako ich własny. Co zrobić, aby królik przestał sikać na łóżko? Nie dawaj królikowi jedzenia ani przekąsek, gdy znajduje się na łóżku. Skoro w kuwecie ma siano lub przekąski, będzie kojarzył z nią łóżko. Wysterylizuj swojego królika. Po tym zabiegu, wytwarzanie hormonów spada do minimum co skutkuje na ogół lepszym zachowaniem oraz zmniejszeniem jego terytorialnych instynktów. Mimo wszystko, najlepszym sposobem jest po prostu zakazanie królikowi wskakiwać na łóżko. Gdy będzie wskakiwał, donośnym głosem powiedz jego imię ze słowem „Nie!” i zdejmij go z pościeli. Źródła użyte w artykule: “Litter Training.” House Rabbit Society.

2022-09-30 10:03:00. Jak nauczyć kota „robić” do kuwety? Krok pierwszy: wybór kuwety. W przypadku kotów tzw. trening czystości jest bardzo prostym zadaniem. Z pomocą przychodzi nam koci instynkt, który nakazuje pupilom zakopywać swoje odchody. Potrafią to zrobić już kilkutygodniowe kocięta. Zasad toalety uczą się, obserwując konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Właściwie to nic nie niepokojącego, ale tak z ciekawości mój Kubiś nigdy specjalnie nie przepadał za piciem wody , wystarczył mu jeden pojemnik na tydzień. Od jakiegoś miesiąca właściwie zanim powieszę mu pojemnik już pije, i potrafi wypić 3-4 pojemniki dziennie. Nie raz słyszę jak całą noc pije , i strasznie się denerwuje jak ma puste. Nigdy wcześniej mu się to nie zdarzało. Męczy go ciągle ten kaszel , więc nie wiem może to od tego, a może to normalne ze króliki takiego kaca mają ;) konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Mój pije wodę z miski. Jak był mały to przez jakiś czas miał do wyboru: miska z wodą i poidełko... i wybrał miskę. Średnio wypija jej całą zawartość w ciągu 1 doby. Nie wiem czy to dużo czy mało. Do tej pory otrzymywał wodę z kranu, ale ostatnio zauważyłam w jego moczy biały, dość gęsty osad. Czytałam na forach, że może być to wynikiem twardej wody lub zbyt dużej ilości wapnia w pokarmie. Od paru dni Jamal dostaje tylko wodę mineralną, niegazowaną, ale na razie nie widzę zmian. Jeśli sytuacja w najbliższym czasie się nie zmieni to udamy się do lekarza. Kasiu, jak duży jest jeden pojemnik - ile wody w sobie mieści? konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? kurczę nie wiem ile , taki normalny do wieszania, zaraz pójdę mu zabrać z pyska i sprawdzę czy coś na nim pisze ;).. z miski pił jak miał rok jak go uczyliśmy pić, potem znajomy nauczył go picia z poidełek i tak już zostało 150 ml ma pojemność, cztery to minimum dziennie schodzą, czasem w nocy jeszcze muszę mu dolewać bo się denerwuje ściąga jak jest pusty i rzuca nim dopóki nie dostanie pić .. nigdy mu się to nie zdarzało wręcz prawie wcale nie pił .. jak był u moich rodziców 3 miesiące to mama mówi że nie wypił nawet pół poidełkaKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 14:19 konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Katarzyna K.: kurczę nie wiem ile , taki normalny do wieszania, zaraz pójdę mu zabrać z pyska i sprawdzę czy coś na nim pisze ;).. z miski pił jak miał rok jak go uczyliśmy pić, potem znajomy nauczył go picia z poidełek i tak już zostało 150 ml ma pojemność, cztery to minimum dziennie schodzą, czasem w nocy jeszcze muszę mu dolewać bo się denerwuje ściąga jak jest pusty i rzuca nim dopóki nie dostanie pić .. nigdy mu się to nie zdarzało wręcz prawie wcale nie pił .. jak był u moich rodziców 3 miesiące to mama mówi że nie wypił nawet pół poidełkaKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 14:19 A jak duży jest Twój Uszol? Wydaje mi się, że 600ml dziennie to bardzo dużo; Gdzieś w necie przeczytałam, że króliki piją 50-150ml/kg ciała... Moje króliki piją niewiele (1 miska ok 100ml wystarcza im spokojnie na dzień), ale to może być związane z tym, że dostają stosunkowo dużo zieleniny (np. świeżą bazylię), plus jeden jest chudzina (na pewno waży mniej niż 1kg). Może skontaktuj się z weterynarzem? Pozdrawiam:) konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? waży coś około 2,5 kg z ostatniej wizyty u weterynarza , trochę schudł ostatnio ale poza kaszlem z którego żaden weterynarz nie umie go wyprowadzić nic mu nie jest , Ewa G. challenge accepted Specjalista ds. administracji i market... Temat: Jak to jest z piciem królików? znalazłam na jakimś forum... Jeżeli dużo pije i dużo siusia, moze to być problem z jego układem moczowym. Być może jest to kamica moczowa (czasami występuje u królików) Chory na kamicę moczową królik dużo siusia i pije, być może jest to objaw odkładania się w pęcherzu moczowym "kryształków" z wapnia. Wiem od przyjaciółki, która miała królika, że trzeba podawać królikowi jak najmniej wapnia. Przez odkładanie się wapnia w pęcherzu powstaje właśnie kamica moczowa. Radzę jak najszybciej pójść do weterynarza, bo może to być poważny problem I oczywiście nie mówię, że to na pewno kamica. Może zupełnie coś innego. Trudno jest to określić przez forum. konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? hmm nie zauważyłam żeby dużo siusiał, czasem jak łazi po mieszkaniu mu się zdarzy, ale w klatce to z reguły raczej sucho ma ... Temat: Jak to jest z piciem królików? Małgorzata S.:ostatnio zauważyłam w jego moczy biały, dość gęsty osad. Czytałam na forach, że może być to wynikiem twardej wody lub zbyt dużej ilości wapnia w pokarmie. Od paru dni Jamal dostaje tylko wodę mineralną, niegazowaną, ale na razie nie widzę zmian. Jeśli sytuacja w najbliższym czasie się nie zmieni to udamy się do lekarza. Kasiu, jak duży jest jeden pojemnik - ile wody w sobie mieści? Króliczkom nie należy dawać wody mineralnej tylko źródlaną. W mineralnej znajdują się minerały takie jak wapń, a to królikom dobrze nie robi. Żywiec, kropla beskidu, aquarel - to można z powodzeniem dawać. konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? ja mu daje zwykłą przegotowaną ale on od początku na niej jest .. Temat: Jak to jest z piciem królików? Katarzyna K.: Właściwie to nic nie niepokojącego, ale tak z ciekawości mój Kubiś nigdy specjalnie nie przepadał za piciem wody , wystarczył mu jeden pojemnik na tydzień. Od jakiegoś miesiąca właściwie zanim powieszę mu pojemnik już pije, i potrafi wypić 3-4 pojemniki dziennie. Nie raz słyszę jak całą noc pije , i strasznie się denerwuje jak ma puste. Nigdy wcześniej mu się to nie zdarzało. Męczy go ciągle ten kaszel , więc nie wiem może to od tego, a może to normalne ze króliki takiego kaca mają ;) Może ma jakąś infekcję? To się często przyplątuje przy kamnicy. Jeśli to kamienie, to szybko się sprawdzi - mocz do badania i będzie wiadomo :) Trzeba będzie go przestawić na dietę. Tak czy inaczej szybko do weterynarza. Temat: Jak to jest z piciem królików? Katarzyna K.: ja mu daje zwykłą przegotowaną ale on od początku na niej jest .. Przegotowana kranówa też może być, byle nie mineralna :) choć źródlana napewno będzie S. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:12 konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Joanna S.: Katarzyna K.: Właściwie to nic nie niepokojącego, ale tak z ciekawości mój Kubiś nigdy specjalnie nie przepadał za piciem wody , wystarczył mu jeden pojemnik na tydzień. Od jakiegoś miesiąca właściwie zanim powieszę mu pojemnik już pije, i potrafi wypić 3-4 pojemniki dziennie. Nie raz słyszę jak całą noc pije , i strasznie się denerwuje jak ma puste. Nigdy wcześniej mu się to nie zdarzało. Męczy go ciągle ten kaszel , więc nie wiem może to od tego, a może to normalne ze króliki takiego kaca mają ;) Może ma jakąś infekcję? To się często przyplątuje przy kamnicy. Jeśli to kamienie, to szybko się sprawdzi - mocz do badania i będzie wiadomo :) Trzeba będzie go przestawić na dietę. Tak czy inaczej szybko do weterynarza. ma tylko ten wstrętny kaszel , nie kaszel od roku byliśmy już u czterech weterynarzy i żaden mu nie pomógł , kazali zlikwidować trociny, dostał jakieś zastrzyki i nic , ciągle kaszle i dusi się . nawet ciężko to sprecyzować czasem to wygląda jak kaszel, czasem kichanie, czasem jakby się dusił , a czasem trochę jakby ściemniał bo jak go wezmę na ręce to mu w mgnieniu oka przechodzi Temat: Jak to jest z piciem królików? kaszel może wskazywać na alergię, a to już trudniej będzie zdiagnozować. może ktoś na forum zna jakiegoś dobrego weta dla królików (to nie może być specjalista od psów i kotów) w twoim mieście. warto by było się poradzić. trociny napewno szkodzą. zacznij mu dawać inną wodę. nie wiem jak z dietą w takim przypadku... Ewa G. challenge accepted Specjalista ds. administracji i market... Temat: Jak to jest z piciem królików? moja króliczka pije wodę filtrowaną :) z miseczki - osad się nie odkłada. po wodzie z butelki - na misce odkładał się osad... konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Joanna S.: kaszel może wskazywać na alergię, a to już trudniej będzie zdiagnozować. może ktoś na forum zna jakiegoś dobrego weta dla królików (to nie może być specjalista od psów i kotów) w twoim mieście. warto by było się poradzić. trociny napewno szkodzą. zacznij mu dawać inną wodę. nie wiem jak z dietą w takim przypadku... teraz ma tylko gazety i na to siano w klatce, z tym że on w klatce nie siedzi , jest cały czas poza generalnie ...zaliczyliśmy trzech wetów w Gdańsku i jedną ponoć najlepszą klinikę w Warszawie .. w sumie to tylko jeden mówił coś o alergii, dał mu jakieś zastrzyki i nic .. a trzech w sumie uznało że zdrowy jest i nic mu nie jest .. właściwie to już sama nie wiem bo jak był u moich rodziców w Warszawie to mama mówiła że nie kaszlał , a tu jak przyjechał i zaczął jak moja mama usłyszała to mówi ze u nich nigdy tak nie robił ... nie wiem chyba kurcze nie jest klimatowcem wrażliwym ;)Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:29 Temat: Jak to jest z piciem królików? Ewa T.: moja króliczka pije wodę filtrowaną :) z miseczki - osad się nie odkłada. po wodzie z butelki - na misce odkładał się osad... po mineralnej? osad zawsze będzie, a woda butelkowana - zależy jaka. osad tworzy się się z minerałów właśnie :)Joanna S. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:26 Temat: Jak to jest z piciem królików? Katarzyna K.: ... i jedną ponoć najlepszą klinikę w Warszawie .. a co to za klinika? konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? nie pamiętam teraz nazwy na Szwankowskiego się mieści , gdzieś kiedyś czytałam że ponoć jedna z lepszych tak mi mówili .. a że to u mnie za blokiem , to mama z nim tam chodziła .. z tym, że on jak wyżej pisałam w Warszawie nie ma takich ataków kaszlu .. warunki ma prawie takie same z tym ze u mnie jest w domu, u rodziców spędza czas na zabudowanym balkonie .. ..Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:31 Temat: Jak to jest z piciem królików? nie słyszałam o tej klinice :) pytanie, czy specjalizuje się w króliczkach :) ja ze swoją królicą chodzę do dr. Wojtyś na ul. Klemensiewicza. niestety dr jest w tej chwili na dłuższym zwolnieniu. też chyba sobie sama trochę odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego kaszel się pojawił - zmiana warunków, klimat, mieszkanie... karmę dostaje taką samą? do klatki możesz mu wsypywać żwirek drewniany - nie pyli się, a jest wygodniejszy dla królika w użyciu :)Joanna S. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:40 konto usunięte Temat: Jak to jest z piciem królików? Joanna S.: nie słyszałam o tej klinice :) pytanie, czy specjalizuje się w króliczkach :) ja ze swoją królicą chodzę do dr. Wojtyś na ul. Klemensiewicza. niestety dr jest w tej chwili na dłuższym zwolnieniu. też chyba sobie sama trochę odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego kaszel się pojawił - zmiana warunków, klimat, mieszkanie... karmę dostaje taką samą? do klatki możesz mu wsypywać żwirek drewniany - nie pyli się, a jest wygodniejszy dla królika w użyciu :) tak jedzenie ma stałe i to samo i tu i u rodziców... to znaczy on ten kaszel ma od stycznia zeszłego roku od podróży zimnym pociągiem .. a u rodziców był od października do końca grudnia zeszłego roku .. i tam u nich nie kasłał ... a tu wrócił i znowu to samo .. nie ta klinka to taka bardziej ogólna dla wszystkich zwierzątKatarzyna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:46 Dowiedziałeś się jak karmić królika oraz wiesz, co jedzą króliki. Znasz produkty, które są dobre dla królika, a jakie są dla niego szkodliwe. Jeśli przyszły Ci do głowy pytania, zachęcamy do kontaktu. Ekipa TuZwierzaki.pl bardzo chętnie odpowie na Wasze wszystkie wiadomości. Pokaż więcej wpisów z Luty 2023.

Pierwsze wspólne chwile to wielka radość i ekscytacja, w których możesz zapomnieć o kwestiach praktycznych. Nauka czystości szczeniaka to jedno z tych zadań, do którego warto się przygotować jeszcze przed przywiezieniem malucha do nowego domu. Dowiedz się jak uczyć szczeniaka czystości, aby Waszych relacji nie psuły niechciane niespodzianki. Podpowiemy jaką matę wybrać, a także, czy da się odpowiedzieć na pytanie „ile trwa nauka czystości szczeniaka?”. O treningu czystości już kiedyś wspominaliśmy, przeczytasz o tym w tym artykule: Jak nauczyć psa czystości? 3 kroki do sukcesu! Skupiliśmy się wtedy na tym, co zrobić, aby nauczyć czworonoga załatwiać się na zewnątrz. Tym razem poszerzysz swoją wiedzę na temat tego, jak nauczyć szczeniaka sikać na matę. Jeśli nie ma przeciwskazań ze strony lekarza weterynarii do wychodzenia na dwór, równolegle prowadź z psem trening czystości podczas spacerów. 1. Zadbaj o wyposażenie 2. Jak nauczyć szczeniaka sikać na matę? 3. Cierpliwość popłaca! 4. Jak NIE uczyć szczeniaka czystości 5. Nauka czystości szczeniaka nie może się nie udać Zadbaj o wyposażenie Jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony. Do nauki czystości szczeniaka warto przygotować się zanim nowy członek rodziny trafi do Twojego domu. Chociaż radość z pierwszego spotkania bierze górę, to uczyć małego psa czystości należy od samego początku. Zanim przywieziesz szczeniaka do domu, zaopatrz się w maty, na które zwierzę ma się załatwiać. Kiedyś wybór był ograniczony, a nauka czystości szczeniaka odbywała się za pomocą gazet. Tego sposobu jednak nie polecam. Papier pod wpływem moczu nie tylko rozmięknie, ale również nie wchłonie zapachu. W efekcie przy dłuższym stosowaniu w mieszkaniu będzie czuć nieprzyjemną woń, a podłoga może ulec zniszczeniu. Z czasem jednak opiekunowie psów zaczęli mieć coraz większy wybór. Na początek ważne jest, abyś zaopatrzył się w sporą ilość mat. Maluch będzie się załatwiał często, więc zapas szybko się skurczy. Najprostszym wyborem będzie zakup podkładów higienicznych w aptece. Zewnętrzna warstwa takiego podkładu wykonana jest z nieprzepuszczalnej, antypoślizgowej folii. Zapobiega to przeciekaniu wilgoci i przemieszczaniu się podkładu. Podkłady higieniczne występują w różnych rozmiarach, od 40 na 60 cm, aż po 90 na 170 cm. Pamiętaj jednak, że największy rozmiar najczęściej ma mniejszy wkład chłonny, bowiem podkłady higieniczne z apteki z założenia stosowane są na łóżkach. Wśród mat dedykowanych psom znajdziesz np. podkłady o zapachu trawy. Z wyglądu przypominają podkłady higieniczne z apteki, ale wzbogacony jest o aromat wyczuwalny tylko dla czworonogów. Warstwa wewnętrza pochłania nawet do 100-krotnej obojętności płynu nie pozostawiając wilgotnych plam. Maty do nauki czystości dla psów są bardziej odporne na rozdarcie i zniszczenie. Składają się bowiem z większej liczby warstw. Mniej popularnym rozwiązaniem stosowanym przez opiekunów psów są: kuweta dla kota oraz specjalna ubikacja. Pierwsze rozwiązanie nie jest zbyt praktyczne. Niektórym szczeniakom, szczególnie małych ras, może być ciężko przejść przez boczne ścianki kuwety. Ubikacja dla psa wygląda z kolei jak kuweta dla kota bez ścianek. Wyściełana jest syntetyczną trawą, która nie wchłania zapachów i jest antybakteryjna. Podstawę ubikacji po wylaniu odchodów wystarczy umyć wodą z łagodnym środkiem czyszczącym. Ubikacja wcale nie jest drogą inwestycją, a co więcej, nie jest to wydatek jednorazowy. W pierwszych dniach ciężko Ci będzie znaleźć jedno miejsce, w którym powinna znajdować się mata. Możesz rozłożyć kilka i z czasem zmniejszać ich liczbę, aż dojdziesz do jednej, która będzie leżała w stałym miejscu. Ważne jest, aby nie znajdowała się zbyt blisko miski oraz posłania. Czworonogi nie lubią załatwiać się blisko tych miejsc. Zwierzę musi mieć dostęp do maty przez całą dobę. Jak nauczyć szczeniaka sikać na matę? Nauka czystości szczeniaka to technicznie prosta sprawa. Istotne jest odczytywanie sygnałów, które wysyła Twój czworonożny przyjaciel, gdy szuka miejsca do załatwienia się. Jeśli przestaje reagować na przywołanie, a za to obwąchuje intensywnie wszystkie kąty w domu, prawdopodobnie za chwilę zdecyduje się na zrealizowanie swojej potrzeby. Przenieś go szybko na matę. Jeśli się załatwi, głośno go pochwal i nagrodź smakołykiem. Najważniejsze jest wypracowanie pozytywnych skojarzeń. Siku na macie = nagroda. Czasami wystarczy kilka powtórzeń, żeby szczeniak zrozumiał, czego od niego wymagasz. Podobnie postępuj za każdym raz, gdy pies wstanie z drzemki, zje posiłek lub skończycie zabawę. Nie zrażaj się wpadkami. To naturalne, że będą się zdarzać. Karanie go, szczególnie po jakimś czasie, może przynieść jedynie to, że proces nauki czystości szczeniaka będziesz musiał rozpoczynać od nowa. Jak często mały pies będzie musiał się załatwić? Maluchy mają małe pęcherze, więc przygotuj się, że może potrzebować wysikać się co dwie godziny. Oczywiście im zwierzę jest starsze, tym ten okres się wydłuża. Jeśli nie macie zakazu wychodzenia na spacery z powodu kwarantanny, to oczywiście równolegle należy prowadzić naukę czystości na spacerach. Jednym ze sposobów wyeliminowania maty z domu, jest jej stopniowe przesuwanie w kierunku drzwi wyjściowych. Gdy zauważysz, że Twój czworonożny przyjaciel wytrzymuje bez sikania w domu kilka godzin, możesz spróbować usunąć matę. Cierpliwość popłaca! Na pewno zadajesz sobie pytanie „ile trwa nauka czystości szczeniaka?”. Niestety nie da się na to pytanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Ze szczeniakami sytuacja jest identyczna jak z dziećmi – jedne uczą się załatwiać na nocnik szybciej, a inne potrzebują więcej czasu. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji zwierzęcia, ale przede wszystkim od Twojej systematyczności i cierpliwości. Pamiętaj, że psy uczą się kojarzenia przyczynowo-skutkowego dość szybko, gdy mają dodatkowe bodźce, np. w postaci smakołyków. Jeśli będziesz nagradzać swojego pupila za załatwianie się w odpowiednim miejscu, to możesz liczyć na dość szybki sukces. Przyjmuje się, że trzy, czteromiesięczny pies powinien wytrzymać bez sikania około 3 godziny. Jak już wspominałam, im zwierzę jest starsze, tym ten okres się wydłuża. Roczny pupil powinien wytrzymać już całą noc. Niezależnie od ogólnie przyjętych norm, musisz dostosować regularność „wysadzania” psa na matę lub wychodzenia na spacery do jego potrzeb. Jak NIE uczyć szczeniaka czystości Popularne niegdyś tzw. tradycyjne metody szkoleniowe dopuszczały kilka sposobów karania psa za załatwienie się w niewłaściwym miejscu. Miało to na celu zniechęcenie zwierzęcia, ale tak naprawdę nie naprowadzało go w żaden sposób na pożądane zachowanie. Pod żadnym pozorem nie stosuj: sypania pieprzem w miejscu, w którym pies się załatwił – nasze czworonogi mają bardzo wyczulony węch. Są doskonałymi tropicielami i chętnie biorą udział w treningu węchowym. Zapach pieprzu jest dla nich nieprzyjemny i może wręcz wywołać podrażnienie śluzówki nosa;bicia, np. zwiniętą gazetą – w ten sposób możesz jedynie zrazić do siebie czworonoga;moczenia nosa w odchodach – ta metoda, podobnie jak sypanie pieprzem, miała zniechęcić psa do załatwiania się w danym miejscu. Niestety jedyne co dawała, to strach czworonoga przed opiekunem. W ten sposób na pewno nie zbudujesz sobie zaufania zwierzęcia. Pamiętaj również, aby nie złościć się na psa, gdy zastaniesz odchody poza matą po powrocie do domu. Między załatwieniem się i Twoim przyjściem minęło trochę czasu i zwierzę już nie kojarzy, że jesteś zły z tego powodu. Będzie za to kojarzył powrót do domu z Twoim złym humorem. W efekcie zacznie się Ciebie bać. Nauka czystości szczeniaka nie może się nie udać Odpowiedź na pytanie „jak nauczyć szczeniaka czystości” już znasz. Realizacja tego zadania nie jest trudna, szczególnie jeśli się do niego dobrze przygotujesz. Kluczem do sukcesu są konsekwencja i cierpliwość. Nauczenie psa sikania na matę, to doskonały punkt wyjścia do treningu czystości również poza domem. Jestem przekonana, że Twój pupil będzie ufał Ci jeszcze bardziej, gdy odpowiednio zadbasz o to, aby mógł bez stresu realizować swoje potrzeby.

SXx9yAR. 327 250 33 126 415 405 418 383 293

jak nauczyc krolika robic do kuwety